sobota, 24 kwietnia 2010

ASOT 450 @ Wrocław - Live!

To już dziś. Przygotowania trwają cały czas.

Zdjęcia z: ftb.pl

Mam nadzieję, że przełożenie imprezy nie wpłynie na jej jakość. Widać, że szykowany jest potężny telebim. Scena rozstawiona na szerokość hali, a nie na długość jak to było do tej pory na eventach, w których brałem udział. Zobaczymy czy się sprawdzi.

Time-table sceny głównej ogłoszony od jakiegoś czasu:
20:00 ‐ 21:00 Mat Zo
21:00 ‐ 22:00 Jorn van Deynhoven
22:00 ‐ 23:00 Super 8 and Tab
23:00 ‐ 00:00 Andy Moor
00:00 ‐ 02:00 Armin van Buuren
02:00 ‐ 03:00 Markus Schulz
03:00 ‐ 04:00 Sied van Riel
04:00 ‐ 05:00 Sebastian Brandt
05:00 ‐ 06:00 Nitrous Oxide

Szkoda, że Mat Zo tak wcześnie, nie wiem czy dotrę na tą porę.

Poniżej kawałek, który z pewnością będzie dane usłyszeć tej nocy. I znowu żeński wokal... ale jaki!  Głos Susan prezentowałem w grudniu w tym poście. Dodatkowo Omnia i Blizzard, ech... :) Jeszcze tylko kilka godzin...

Aha, z tego co czytałem dzisiejszy event ma mieć transmisję wideo. Więcej info na www.astateoftrance.com


Omnia & The Blizzard feat. Susana "Closer"



__
Każdego zachęcam do subskrybcji bloga jak i komentarzy.
__  

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Alleluja!

Długi był to tydzień... Żałoba się skończyła, a pogrzebów ciąg dalszy.
To co mnie napawa optymizmem to postawa narodu. Chyba nie każdy zdaje sobie sprawę (i ja do niedawna) jak ważna jest tożsamość narodowa.
Pomijając kwestię "dobrze, że Wawel" vs. "przenigdy Wawel" jest już po uroczystościach. Brać udział w tworzącej się historii jest dla mnie czymś wyjątkowym. Żałuję, że nie mogłem uczestniczyć w tym wydarzeniu na żywo. Na szczęście dzięki zjednoczonym w tym czasie mediom można było podziwiać piękno uroczystości. Może nie każdy jest na nie wrażliwy, ale dla mnie to co zobaczyłem, a przede wszystkim usłyszałem wywarło olbrzymie wrażenie!
Numerem 1 tych kilku godzin było wykonanie Alleluja przed Ewangelią i po, w opracowaniu Henryka Jana Botora (pierwszy raz podczas ingresu metropolity kardynała Dziwisza).
5:43 wchodzą chyba puzony - moja szczęka -4 cm w dół
6:05 skrzypce - wszystkie mięśnie wiotkie...

Udało mi się znaleźć nagranie na youtube. Wszystko zaczyna się od 5m10s (koniecznie wybierzcie sobie lepszą jakość 480p):



__
Każdego zachęcam do subskrybcji bloga jak i komentarzy.
__  

piątek, 2 kwietnia 2010

Agnus Dei


Dzisiaj dla wielu dzień wyjątkowy. Sprawy mocno osobiste. W takich dniach jak dziś wracam do twórczości kilku panów. Jerzy Duda Gracz, Zdzisław Beksiński, Zbigniew Preisner, Krzysztof Kieślowski. Dorobek olbrzymi, mistrzowskie wykonanie. Połączenie twórczości tych Panów ma na mnie potężny wpływ.
Jeśli ktoś ma ochotę spróbować proponuję stronę: http://www.beksinski.pl/ z podkładem przedstawionym poniżej.
Utwór pochodzi z ścieżki dźwiękowej "Dekalogu". Moim zdaniem obowiązkowa "lektura" każdego.

Dekalog IV - Honour Thy Father And Thy Mother (Part 2)